Na dobry początek, pokażę Wam jak zrobić "namazane paznokcie ombre"
Istnieją różne metody wykonywania tego typu manicure - można kolejne paznokcie pomalować o odcień ciemniejszym/jaśniejszym lakierem lub wycieniować każdy paznokieć z osobna.
Dzisiaj pokażę Wam jak wykonać coś, co nazwałam "namazanym ombre".
użyte lakiery i pędzelek (można taki kupić np. w AVON) |
paznokcie pomalowane odżywką |
Najpierw nakładam na paznokcie bazę: użyłam kupionej wczoraj odżywki przyspieszającej wzrost paznokci - po dłuższym stosowaniu podzielę się z Wami opinią na jej temat (na powyższym zdjęciu, pierwsza od lewej).
Następnie maluję paznokcie jasnym, beżowym lakierem (drugi od lewej na zdjęciu wyżej).
beżowy lakier |
Kolejnym etapem jest namalowanie, przy użyciu pędzelka do zdobienia paznokci, nieregularnych paseczków wzdłuż paznokcia - zaczynam mniej więcej w jednej trzeciej długości i kieruję pędzelek ku górze. Użyłam lakieru w kolorze fumo (trzeci od lewej na pierwszym zdjęciu).
Teraz używam ostatniego koloru - ciemnego, perłowego fioletu (drugi od prawej na zdjęciu z lakierami). Nanoszę go nieregularnie, tym samym pędzelkiem, od połowy paznokcia, aż do jego końca.
Na koniec nanoszę na paznokcie warstwę przezroczystego lakieru dla wyrównania powierzchni, utrwalenia manicure i nadania połysku - ja użyłam utwardzacza do paznokci (to też jest mój nowy nabytek - napiszę więcej po dłuższym stosowaniu).
A tak prezentuje się gotowy manicure:
Mam nadzieję, że Wam się podoba i skorzystacie z moich podpowiedzi. W razie pytań - piszcie śmiało w komentarzach.
Miłego mazania :)
DLA MNIE REWELACJA :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Naprawdę bardzo mi miło i cieszę się, że przypadł do gustu :)
Usuń