Słów kilka na temat Regenerującego mleczka do ciała oraz Regenerującego kremu do rąk firmy BeBeauty
Na początek jednak wyjaśnienie odnośnie formy zdjęć. Zauważyłam, że na wielu blogach pojawiają się zdjęcia recenzowanych produktów robione w plenerze. Widziałam nawet zdjęcia wśród stokrotek :) Ponieważ nie chcę zostać posądzona o plagiat tłumaczę - zdjęcia robione na dworze, w naturalnym świetle wychodzą o wiele lepiej niż te robione w pomieszczeniach; w moim ogrodzie rośnie w tej chwili mnóstwo ślicznych stokrotek, które aż proszą się o fotki - pomysł pojawił się spontanicznie, stąd taka forma zdjęć :) A teraz do rzeczy:
Chciałam Wam dzisiaj pokazać moich dwóch ulubieńców z Biedronki, z firmy BeBeauty.
Na pierwszy ogień pójdzie Regenerujące mleczko do ciała z syropem klonowym oraz olejem palmowym.
Od producenta:
Produkt hipoalergiczny; skutecznie odżywia i regeneruje; skóra bardzo sucha. Zawarty w preparacie syrop klonowy intensywnie nawilża i odżywia, eliminuje uczucie szorstkości i dyskomfortu bardzo suchej skóry. Mleczko szybko się wchłania pozostawiając przyjemne uczucie ukojenia, trwale chroni przed wysuszeniem. po użyciu preparatu skóra jest zregenerowana, odzyskuje miękkość i elastyczność.
Opakowanie jest bardzo podobne do balsamu z Garniera. Ten produkt jest jednak o wiele tańszy i kosztuje ok. 8 zł. Mleczko jest dosyć gęste, ale bardzo dobrze rozprowadza się po skórze i nie tworzy białych smug. Szybko się wchłania i od razu daje uczucie nawilżenia skóry. Skóra po dłuższym stosowaniu nie jest przesuszona czy napięta; produkt nie uczulił mnie i u mnie bardzo dobrze się sprawdza. Mleczko jest wydajne - wystarczy niewielka ilość kosmetyku, by posmarować całe ciało. Osobiście najbardziej urzeka mnie jego zapach - określiłabym go jako lekko słodki, ale nie duszący - który przez dłuższą chwilę utrzymuje się na skórze. Zdecydowanie mogę go polecić jako balsam nawilżający do codziennego stosowania, alternatywę dla droższego kosmetyku firmy Garnier.
Drugim kosmetykiem, który chciałabym Wam zaprezentować jest Regenerujący krem do rąk S.O.S Dry Skin z alantoiną i filtrem UV.
Od producenta:
Produkt hipoalergiczny; odżywia, chroni i regeneruje; skóra bardzo sucha i zniszczona. Eliminuje uczucie szorstkości i dyskomfortu, poprawia elastyczność oraz zapewnia uczucie miękkości. Alantoina chroni przed wysuszeniem i działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Regularnie stosowany łagodzi i pomaga odbudować zniszczoną skórę dłoni.
Krem ten pochodzi z tej samej serii, co opisywane wcześniej mleczko do ciała. Opakowanie utrzymane jest w podobnej szacie graficznej. O ile mleczko do ciała jest białe, krem do rąk jest lekko różowy. Krem nie jest ani zbyt rzadki, ani zbyt gęsty. Bardzo dobrze rozprowadza się po skórze dłoni, szybko się wchłania. Pozostawia na skórze delikatną warstwę, ale nie określiłabym tego jako tłusty film - moim zdaniem daje to przyjemne uczucie, długotrwałego nawilżenia dłoni. Podobnie jak jego kolega, ma śliczny zapach, który długo utrzymuje się na dłoniach. Jestem uzależniona od kremów do rąk i wcale nie łatwo mnie w tej materii zadowolić, ale ten krem naprawdę przypadł mi do gustu. Jak widać na zdjęciu zużyłam już jedno opakowanie, właśnie jestem w połowie drugiego i przy najbliższej okazji na pewno kupię następny. Cena to ok 3 zł. Zdecydowanie mogę go polecić :)
A Wy używacie kosmetyków z Biedronki?
Macie jakichś ulubieńców?
Ja z biedronki uzywam tylko żel micelarny...jest swietny:)
OdpowiedzUsuńżelu i płynu micelarnego również używam i chwalę sobie bardzo - chyba o nich też niedługo napiszę :)
UsuńPóki co jeszcze nie skusiłam się na biedronkowe kosmetyki. No, kiedyś używałam ich zmywacza i chwaliłam sobie.
OdpowiedzUsuńglamdiva.pl
zmywacz z pompką jest super! :)
Usuńteż go lubię ten kokosowy pachnie na pazurkach obłędnie :)
UsuńNominowalam Cie do Liebster Blog. Zapraszam ! http://tesiamaluje.blogspot.de/2013/05/liebster-blog-po-raz-4-i-5.html
OdpowiedzUsuńdziękuję bardzo :*
UsuńProszę o polecenie dobrego kremu do stóp, nie obrażę się jeśli będzie też tani :) Widzę, ze balsam zawiera olej palmowy - tylko nie używajcie go w kuchni, bo jest cholernie szkodliwy - to tak na marginesie ;)
OdpowiedzUsuńo ile od kremu do rąk jestem bezapelacyjnie uzależniona, o tyle kremu do stóp w ogóle nie używam - ciągle o tym zapominam i w ogóle nie mam w nawyku. dlatego niestety trudno jest mi coś polecić ;/
Usuńp.s. dzięki za radę :)
Lubię kosmetyki z biedronki przede wszystkim za ich cenę. Miałam ten krem do rąk i go lubiłam :) Przy okazji zapraszam do wzięcia udziału w moim drugim rozdaniu. Do wygrania kosmetyki oraz pokrowiec na laptopa :)
OdpowiedzUsuńdziękuję za zaproszenie - już zaglądam :)
Usuńmam ten krem ale bardzo rzadko kremuje nim dłonie jak dla mnie za bardzo się lepi.
OdpowiedzUsuńon faktycznie jest trochę lepki, zwłaszcza jak się go za dużo nałoży. mnie daje jednak takie przyjemne uczucie nawilżenia dłoni :) ale to na pewno kwestia gustu :)
UsuńUzywam, ale tego nie widzialam buu..aa i odpowiedzialam na Twoje pytania + http://bluebrush87.blogspot.com/2013/05/liebster-award-part3.html
OdpowiedzUsuńświetny pomysł na odpowiedzi w formie zdjęć! :)
Usuń