piątek, 15 marca 2013

Garść porad

Moje porady i triki dotyczące podstaw makijażu.

Tym razem będzie więcej czytania. Chciałabym się z Wami podzielić kilkoma poradami i trikami dotyczącymi podstaw make up'owych – nakładania podkładu, używania korektorów, konturowania twarzy i stylizowania brwi. Z pewnością każda z Was posiada swoje przyzwyczajenia, ale być może niektóre z moich pomysłów okażą się przydatne J

Podkład:
  • Podkład nakładam na świeżo naniesiony na skórę twarzy krem nawilżający – dzięki temu kosmetyk rozprowadza się łatwo i równomiernie, bez pozostawiania smug.
  • Do nakładania podkładu używam dłoni :)
  • Ważna zasada dotycząca nakładania kosmetyków do twarzy – delikatnie je wklepujemy, a nie wcieramy. Rozciąganie skóry twarzy nie służy jej zbyt dobrze - przyspiesza powstawanie zmarszczek L
  • Granica podkładu nigdy nie powinna kończyć się na linii żuchwy – kosmetyk należy nanieść również na podbródek i szyję. Nie dobieram jednak dodatkowej porcji – zużywam to, co pozostało na dłoni.
  • Przy nakładaniu podkładu należy starać się ominąć brwi – kosmetyk zbiera się miedzy włoskami tworząc pomarańczowe plamy.
  • Latem cera jest ciemniejsza niż w pozostałe pory roku. Jeśli został mi ciemny podkład z tego okresu, a twarz nie jest już opalona, mieszam go pomiędzy palcami z jaśniejszym podkładem dla uzyskania bardziej naturalnego efektu.

Korektor:
  • Na wszelkie zaczerwienienia używam zielonego korektora – te kolory znajdują się po przeciwnych stronach koła barw, więc jeden neutralizuje drugi. Warto nałożyć odrobinę na brodę, świetnie sprawdza się na policzkach, które w moim przypadku mają tendencję do zaczerwienień.
  • Fioletowe cienie pod oczami maskuje żółty korektor. Niestety nie posiadam takiego, więc mieszam odrobinę jasnego podkładu z odrobiną żółtego cienia do powiek – efekt jest zaskakująco dobry J
  • Całkiem dobrym nabytkiem jest korektor rozświetlający. Nanoszę go: pod oczy, pod linię brwi, pomiędzy brwi i na szczyt nosa, dookoła ust i w tą „łódeczkę” pomiędzy nosem, a ustami oraz na brodę. Wiem sporo tego, ale używam minimalną ilość kosmetyku i stosuję to tylko w przypadku makijażu wieczorowego – twarz nabiera świeżego wyglądu. 

Konturowanie twarzy:
KatOsu
(nie jestem autorką zdjęcia)
  • Używam bronzera, który nakładam: pod kości policzkowe od ucha w kierunku ust (jak zrobicie dziubek, to w to miejsce, gdzie zapadają się Wam policzki), na czoło tuż pod linią włosów, a także na linię żuchwy. Takie użycie bronzera wyszczupla optycznie twarz oraz nadaje efekt „skóry muśniętej słońcem” J
  • Różu nie używam, ponieważ mam naturalnie czerwone policzki. Fajnym trikiem jest natomiast użycie odrobiny rozświetlacza. Podobnie jak żółtego korektora, tego kosmetyku nie posiadam, ale radzę sobie na swój sposób – używam dosłownie odrobiny białego perłowego cienia do powiek i nanoszę go na szczyty kości policzkowych. Jeśli macie skórę suchą, a nie tak jak ja mieszaną (efekt świecenia w strefie T), możecie nałożyć rozświetlacz także na czole pomiędzy brwiami, na szczyt nosa oraz na brodę. Ten zabieg nadaje twarzy świeżości i potęguje efekt optycznego wyszczuplenia.

Stylizowanie brwi:


  • Po przygodzie z niezbyt udanym regulowaniem brwi na własną rękę korzystam z pomocy kosmetyczki – raz na kilka miesięcy. Pomiędzy wizytami pozbywam się pęsetą pojedynczych, odrastających włosków.
podkreślanie brwi za pomocą cienia do powiek

  • Należy pamiętać, że brwi są niezwykle ważnym elementem twarzy – bez nich wyglądalibyśmy naprawdę dziwacznie. Są oprawą oka i warto żeby były zadbane. Dobrym nawykiem jest stylizowanie ich przy pomocy kosmetyków. Ja używam cienia lub kredki. Cień nanoszę ostro ściętym, sztywnym pędzelkiem. Jeśli decyduję się na kredkę, rysuję nią najpierw linię tuż pod dolną linią brwi, a następnie dokładnie rozcieram ją przy użyciu tego samego pędzelka. Nie polecam malowania brwi od razu kredką – można łatwo przesadzić z ilością i uzyskać sztuczny efekt. 
rysowanie i rozcieranie białej kreski pod łukiem brwiowym
  • Pod łukiem brwiowym można narysować kreskę białą lub cielistą kredką, lub nanieść tam odrobinę jasnego cienia do powiek – taki zabieg otwiera wizualnie oko, rozświetla je i nadaje spojrzeniu świeżości.
  • Przy malowaniu brwi bardzo ważne są dwie zasady:
  1. Kolor i odcień kosmetyku należy starannie dobrać do koloru cery, włosów i naturalnej oprawy oczu. Niebieskooka blondynka o jasnej cerze powinna użyć raczej beżowego lub jasnobrązowego cienia. Dziewczyna o ciemnej cerze, włosach i oprawie oczu może pozwolić sobie na ciemny brąz lub ciemną kredkę. Oczywiście należy pamiętać o umiarze J
  2. Kolor, odcień oraz intensywność nałożenia kosmetyku należy dostosować do makijażu i stylizacji. Przy bardzo ciemnym makijażu, np. smoky eye, spokojnie można użyć ciemnego brązu lub nawet grafitu (w przypadku brunetek). Jeśli malujecie się delikatnie, na co dzień – wybierajcie jaśniejsze kosmetyki.


Dzięki za wytrwałość w czytaniu! Mam nadzieję, że chociaż część porad okazała się przydatna :)


8 komentarzy:

  1. Bardzo przydatne porady :) wiele tyle oczywistych trików a nikt ich nie stosuje :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję za uznanie :)
    Staram się żeby zarówno początkujący jak i bardziej wtajemniczeni znaleźli tu coś dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja pierdziut! Soł profeszional! Porady ciekawe i na pewno przydatne, ale u mnie z tym jak z dietą... niby wiadomo co i jak, niby przydałoby się, ale ehmmm :/ I chyba wiem, kto mnie umaluje, gdy będzie szykować się jakaś lepsiejsza impreza

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. na początku zawsze jest najtrudniej, ale po pewnym czasie "wchodzi w krew" ;) a makijaż dla Ciebie - zawsze i o każdej porze dnia i nocy!!! :*

      Usuń
  4. są i tacy, którzy nakładają brązowy podkład i zostawiają max białą szyję... można? można. :P
    pe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety tak się zdarza :(
      ale jest nadzieja, że tutaj trafią, przeczytają i przestaną :) ;)

      Usuń
  5. przydały się porady dotyczące brwi ja muszę zainwestować w cienie do brwi ponieważ jak na razie podkreślam je kredką ... możesz polecić jakieś nie za drogie a dobre cienie do brwi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja w tej chwili używam cienia do powiek z Golden Rose (kupiony na ich stoisku w centrum handlowym). kosztował ok. 8 złotych, jest go sporo i bardzo dobrze się sprawdza na brwiach, ale jest też rewelacyjny do powiek :) myślę, że takie wyjście jest najlepsze (kupienie cienia do powiek i używania go do podkreślania brwi). co do koloru to mam dosyć ciemny brąz w chłodnym odcieniu, ale to należy raczej dobrać indywidualnie :)

      Usuń

Za wszystkie komentarze bardzo dziękuję! Każda opinia się dla mnie liczy. Na pytania chętnie odpowiem. Komentujących oczywiście odwiedzam :)
Komentarze obraźliwe i wulgarne będą usuwane.